Aktualności
Nie siedź w domu
Byliśmy tam
Sondaż publiczny
W numerze
- Powiat
- Tychy
- Wydanie
- Numer 24/2018
„Polska Rodziną Silna”
Tychy • Marsz dla Życia i Rodziny

W ponad 60 miastach, w tym także w Tychach, w niedzielę (10 czerwca) przeszły Marsze dla Życia i Rodziny organizowane we współpracy z Centrum Życia i Rodziny, które z okazji 100. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości odbywały się pod hasłem „Polska Rodziną Silna”.
Tyski marsz poprzedziła msza św. w parafii Świętej Rodziny, którą koncelebrowali - ks. bp Marek Szkudło, ks. dziekan Józef Sołtys i ks. proboszcz Adam Pukocz. Eucharystia odprawiana była w intencji wszystkich tyskich rodzin i małżeństw.
Więcej w papierowym lub e-wydaniu „Echa” z 13 czerwca 2018 r.
Wywiad
Zbiorowe wyparcie
Z Markiem Łuszczyną, autorem „Polskich Obozów Koncentracyjnych” rozmawia Dariusz Dyrda
Stare fotografie
Mąż wyrusza na wojnę
Maria Piekorz (1879-1951), szanowana akuszerka bojszowska z pierwszym mężem Grelą, który jako marynarz poległ na I wojnie światowej.
Echo historii
Biały pułkownik
Komisarz stanu wojennego, który stanął po stronie załogi
W naszej kuchni
Zozwór, jak go tu dawniej zwano
Przyszedł styczeń - miesiąc postanowień noworocznych. Podziwiam z dumą powtarzane hasła w stylu: Nowy Rok – nowa ja. Albo „nowy ja”, bo coroczne szaleństwo dotyczy wszystkich, bez wyjątku. Dla tych, którzy za chwilę po raz pierwszy włożą buty do biegania i postanowią zafundować swojemu nieprzygotowanemu organizmowi terapię szokową (albo już to zrobili i czekają na efekty) mam dwie wiadomości - jak w kawałach... złą i dobrą. Pierwsza jest taka, że z kiepską odpornością i kondycją prawie na pewno zapracujecie na przeziębienie, a druga – żeby nie zniechęcać tak do gruntu – są na to sposoby. Dobre i domowe. Sprawa wygląda tak – chcecie igrać ze styczniową pogodą? Zróbcie zapas imbiru!
Reportaż
Do Ziemi Świętej z orkiestrą symfoniczną z Bergisch Gladbach
Izrael • Projekt „Razem” niemieckich i izraelskich muzyków
Naszym tropem
Mały ZUS, wielkie cygaństwo!
Z dniem 1 stycznia wszedł „mały ZUS”. Obecne władze reklamują ją jako niezwykłą ulgę dla mikroprzedsiębiorstw. A ja zakładam się w ciemno, że na terenie działania całego tyskiego urzędu skarbowego załapie się na nią nie więcej, niż 100 przedsiębiorców. A może mniej, niż 20. Bo tak naprawdę ci, którzy spełniali kryteria wymyślone przez rząd PiS-u, albo już umarli z głodu, albo wyemigrowali zbierać pomidory do Holandii, albo zamknęli firmę, żeby iść do najgorzej nawet płatnej roboty.